Hitparady jednak nie będzie

Organizatorzy zamieścili oficjalny list do osób zainteresowanych:

Szanowni Państwo

W związku ze szczątkową sprzedażą biletów na planowane przez nas imprezy w Grudziądzu i Pile jesteśmy zmuszeni zaprzestać dalszych działań promocyjnych tych imprez i odwołać je całkowicie. Widocznie pomyliliśmy się w naszych prognozach co do tego, że w mniejszych miejscowościach (takich mających ok. 100 tys mieszkańców) jest większe zapotrzebowanie na występy gwiazd niż w dużych miastach. Nie stać nas ekonomicznie na zrealizowanie imprezy, której wartość oscyluje w okolicach 100 tys złotych przy kilkunastu sprzedanych biletach. Załączamy screen raportu ze sprzedaży biletów abyście naocznie zobaczyli jakie to są „kokosy” w tej branży. Rozgrzane niektóre głowy próbują nam tu wmówić, że bogacimy się kosztem widzów. Cóż – proponujemy Wam takie bogactwo. Sprzedać kilkanaście bądź kilkadziesiąt biletów na imprezę, mieć z tego jakieś 2 tysiące złotych a pozostałe 98 tysięcy dołożyć z własnej kieszeni. Oczywiście te 2 tysiące do czasu realizacji imprezy zostają w gestii bileterii. I mówimy tu o imprezach w małych miastach, bo koszt tych dużych to od 300 tys do pół miliona.

Statystyczny Polak ma w sobie coś takiego, że na dzień dobry chciało by mu się zremasterować oblicze. Z reguły taki statystyczny, wszystkowiedzący Polak leży całymi dniami na kanapie, nie może znaleźć pracy albo jak już znalazł to nie chce mu się do niej chodzić. Ma żal do wszystkiego wokół i ma nieodpartą potrzebę wyładowywania swoich frustracji. Najchętniej zdalnie, internetowo ale czym to jest w porównaniu z ich geniuszem we wszystkim. Po prostu znają się zarówno na polityce (Tusk złodziej), na sprawach społecznych (trzeba bogatym zabrać a biednym dawać) na organizacji imprez oczywiście również, bo w mniemaniu statystycznego Polaka – Szaraka impreza powinna się odbyć nawet jeżeli nie ma to ekonomicznego uzasadnienia. Ot po prostu – On chce, Organizator musi. Bo on już się nastawił, On już wziął urlop, On już kupił sobie bilet a że trzeba do interesu dołożyć 100 czy 200 tysięcy no to co z tego. Niech się organizator martwi.