Strażacy gasili pożar zakładu ślusarskiego i hali magazynowej
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach (WCZK) przekazało, że pożar zakładu przy ul. Moniuszki w Siemianowicach wybuchł ok. godziny 7.
Kpt. Sebastian Karpiński z Komendy Miejskiej PSP w Siemianowicach Śląskich powiedział PAP, że dwukondygnacyjny zakład ślusarski, w którym doszło do pożaru jest połączony z budynkiem mieszkalnym. Nie było potrzeby ewakuacji, ogień nie przeniósł się na dom. Jeszcze przed przybyciem zastępów na zewnątrz wyszedł pracownik zakładu.
„Strażacy podali dwa prądy wody, na chwilę obecną pożar jest opanowany, trwają prace rozbiórkowe na dachu” - powiedział kpt. Karpiński. Jak informują strażacy, pożar wybuchł w okolicy komina. Szczegółowe przyczyny jego powstania będzie wyjaśniała policja.
Do innego pożaru doszło w sobotę nad ranem w Raciborzu. Przy ulicy Łąkowej w ogniu stanęła hala z wyrobami drewnianymi o wymiarach 30 na 30 metrów. Zgłoszenie o tym pożarze dotarła do służb po 4 nad ranem, sytuacja została opanowana przed 7 – podało WCZK. Także w tym przypadku nie było osób poszkodowanych.(PAP)
autor: Krzysztof Konopka
kon/ agz/