Po przeszło 100 latach Polska jest państwem, które odgrywa wielką rolę w walce o wolność
Jarosław Kaczyński podkreślił "że, aby Polska powstała, aby Polska została ostatecznie uznana przez inne państwa i by uzyskała przede wszystkim swoje granice trzeba było jeszcze kilka lat bardzo trudnej walki". "I to walki na wszystkich, poza północną, polskich granicach" - zaznaczył prezes PiS.
Kaczyński przypomniał, że walczyliśmy z bolszewikami, z Niemcami w Powstaniu Wielkopolskim, w trzech Powstaniach Śląskich. Dodał, że walczyliśmy też na południowej granicy w Cieszynie.
"Walki były wszędzie. I nie chce nawet wymieniać wszystkich narodów, bo to dziś nasi przyjaciele, z którymi wtedy musieliśmy stoczyć walkę" - powiedział prezes PiS.
Jak mówił, "wielkość ludzi, którzy wtedy stali na czele naszego narodu polegała na tym, że chcieli polskiej niepodległości, ale przede wszystkim na tym, że w tej niebywale trudnej sytuacji, która wcale nie zakończyła się 11 listopada, potrafili naród zmobilizować i potrafili ostatecznie wygrać, stworzyć duże, polskie państwo".
Bo przecież - jak dodał - "proponowano nam państwo małe, państwo, które nic by nie znaczyło, państwo, które w gruncie rzeczy z góry nie miałoby żadnych szans na trwanie". "A po przeszło 100 latach Polska trwa i jest państwem niemałym, państwem z szansami. Ale państwem, które od dziś odgrywa w tej walce, walce o wolność, w tej drodze wolności przez świat, wielką i pozytywną rolę (...) ciągle musi stawiać sobie te najbardziej zasadnicze pytania także te odnoszące się do naszej suwerenności, do naszej przyszłości jako wolnego narodu" - powiedział Kaczyński. (PAP)
autor: Edyta Roś, Beata Kołodziej
ero/ bko/ godl/